Najnowsze wpisy, strona 5


sty 01 2005 Time goes so fast when you're having fun.....
Komentarze: 0

 Wczoraj jak jeszcze byłam w domu i szykowałam się dopiero na imprezę sylwestrowa, to myślałam sobie: wszysko jeszcze przde mną, nic sie nie zaczęło, nie muszę sie martwić, że kolejna zabawa dopiero za jakiś czas.. ale towarzyszyła tym myślom też niepewnośc jak będzie..
 Teraz już jest po i było świetnie! Czuję się trochę jak po powrocie z cudownych wakacji.. i tez muszę wracać do szkoły. Jest o tyle lepiej, że osoby z wakacji mam w tej szkole:)

orienne : :
gru 27 2004 A jednak..
Komentarze: 4

Najważniejsze, że obie strony nadal pragną być z sobą, pragną wyjść z kłopotów, wierzą że potrafią wspólnie osiągnąć szczęście.
 Padło zasadnicze pytanie: chcemy byc dalej razem?
-tak
-tak
Potrzeba wiecej staran o zwiazek, wiecej wyrozumialosci dla II-giej strony i nie mozna zapominac ze.. jest taki jeden najwazniejszy powod dla ktorego jestesmy z soba. I chocby nie wiem co sie dzialo, to zawsze bedziemy razem. Nigdy nie odejdziemy od siebie i nikt nas nie rozdzieli:)

orienne : :
gru 26 2004 Szczescie, Klopoty, Rozstanie...
Komentarze: 1

Oto przebieg niektorych zwiazkow.. na tym blogu jest opisana szczatkowa historia mojego. Kto wie czy po jego dwoch pierwszych czesciach, ktorych nie brakuje w moim, nie zakonczy ta trzecia?
 Wyrzuciłam wszystkie jego smsy, ktore gromadzilam w archiwum, czyli takie, ktore mi sie szczegolnie podobaly. Wszelkie o tresci "kocham Cię" czy "tak bardzo sie ciesze z Ciebie". Teraz wydaja mi sie one zupelnie niepotrzebne, a wrecz niechciane, bo z perspektywy tego co teraz jest, są nieprawdą. Po co więc je zatrzymywać? Na pamiątkę? Takiej nie chcę.
 Parę rzeczy upadło. Można powiedzieć, że były to ideały, które teraz upadły. Wszystko stało się obojętne. Wiele rzeczy stracilo na wartosci, pare rzeczy zostalo powiedziane, kto wie jak szczerze. Zostały jednak powiedziane, zakladam wiec ze sa szczere. Sa to zle rzeczy. Więc co ma przetrwać? I po co? Czyżby koniec?
 Nasze plany.. o tym nawet nie chcę sobie przypominać. Przeznaczenie, małżeństwo, związek na zawsze.. nie istnieją.
 Najgorsze sa te lzy, ktore nie chca przestac splywac po mnie.
 Moja niepewnosc, niewiedza co dalej robic, jak sie zachowac, jaka decyzje podjac. Nie wiem. Nic. A decyzje podejme w koncu ja. Jutro. Nie wiem co bede mowic, na pewno bede plakac, zreszta nic innego nie robie od kilku dni..
 2 miesiące i kawałek, prawie 3.

orienne : :
paź 28 2004 Nie dlatego...
Komentarze: 3

Nie trzymamy się za ręce bo tak jest ładnie czy wypada, bo jesteśmy z sobą, ale dlatego, że chcemy być blisko siebie, iśc obok siebie to jakoś za mało.
Mówimy do siebie "Kochanie", bo tak czujemy, nie dlatego, że tak jest słodko.
Spędzamy z sobą tyle czasu nie dlatego, że nie mamy co robić, ale dlatego że wciąż tęsknimy.
Nie możemy się doczekać kolejnego dnia, nie dlatego, że bliżej do weekendu, ale że znów się spotkamy.
Jesteśmy razem nie dlatego, że taka moda, ale dlatego, że czujemy coś do siebie.
Wybaczamy sobie, bo nie znosimy jak jest między nami źle.
I wreszcie kochamy się nie dlatego, że tak się mówi będąc w związku, ale dlatego że tak jest naprawdę..
I nawet jeśli wszystkie słowa i gesty mogą kłamać, to to spojrzenie nie kłamie napewno.

orienne : :
paź 17 2004 Mamo, kiedy będziesz zwolniona od martwienia...
Komentarze: 1

Spostrzegam, że taka rola matki: martwić się całe życie o swe dziecko. Mama martwi się długo przed jego poczęciem, później przez całe jego życie. Odrywa się trochę od niego, gdy będzie dojrzałe, wyprowadzi się, jednak tylko mając gwarancję, że żyje w dostatku i szczęściu.
Mama żyje jak gdyby dwoma życiami. Ma swe problemy, w pracy, niekiedy i w życiu osobistym, i jeszcze problemy dziecka.
Matka przedkłada dobro dziecka nad własne, nie da dziecka skrzywdzić, zawsze chce jego dobra, które dziecko nie zawsze potrafi docenić.
Nieoceniona jest rola matki. Nieoceniona jest jej miłość do dziecka.
Oczywiście nie wszystkie matki są takie, jak zobrazowana powyżej. To wzór matki.

Kiedy dziś mówię mamie: dlaczego się tak przejmujesz?
Odpowiada: wiesz co, poczekaj aż sama będziesz matką..
Niedowierzam.

*A matką będę napewno:)

orienne : :